SZEWNA – kościół pw. Świętego Mikołaja
Kościół w malowaniu z końcowych lat XX w.
Obecna szata kościoła, foto. z roku 2006
Obecnie istniejąca świątynia powstała na miejscu wcześniej istniejących kościołów drewnianego i późniejszego murowanego, ale bardzo małego. Przez Szwedów i wojska Rakoczego ten mały kościół został złupiony i zrujnowany. Budowy nowego kościoła podjął się ks. Sebastian Pisulewski
i wg jego pomysłu w XVII w. architekt jezuita ks. Józef Karczewski zaprojektował zespół obiektów składający się z kościoła dwóch wikariówek i plebani. Budowniczym był były jezuita Mikołaj Pawłowski. Poniżej stare zdjęcie lotnicze i rysunek zespołu.
Kościół jest trójnawowy, bazylikowy. Od zachodu dominują dwie wieże z kruchtami, dalej za nawą jest podwyższone prezbiterium i ośmioboczna kaplica. Między wieżami znajduje się chór. Pod prezbiterium kaplica Grobu Chrystusa. Wewnątrz świątyni epitafia, wśród nich ks. Marcina Popiela oraz hrabiów Wielopolskich. Wnętrze kościoła ma dobrze zachowane polichromie prawdopodobnie Mateusza Rejchana, są one bardzo barwne, iluzoryczne, jak przystało na późny barok i rokoko.
Z lewej widok na wikariówki i fasadę zach. kościoła,
od strony plebani.
Wyżej plebania (koniec XX w.).
Powyżej widoczny kościół stoi na lessowym wzgórzu i fragment ośmiobocznej rotundy za prezbiterium.
Bardzo podoba mi się opinia o projektancie kościoła w Szewnej ks. Józefie Karsznickim wyrażona przez p.t. Mariusza Karpowicza w książce „Sztuka polska XVIII w.”, więc zacytuję jej część: Był to jezuita i ze szkół jezuickich wyniósł znajomość architektury. Jednakże jego interpretacja jest rozbrajająco naiwna, malownicza, a dzięki zupełnemu oderwaniu od jakichkolwiek wpływów czy kontaktów – całkowicie oryginalna. […] Zwłaszcza charakterystyczne są szerokie, taśmowe a płaskie obramienia okien, grube gzymsy koronujące i zupełna niefrasobliwość w zestawianiu brył. […] Twórczość ks. Karsznickiego przyprawia o rozpacz historyków sztuki – nie można było znaleźć żadnego pierwowzoru jego budowli w sztuce Zachodniej Europy.
Nie szkodzi – ksiądz Józef obywał się śmiało bez żadnych pierwowzorów dla swojej pogodnej i niefrasobliwej sztuki.
Myślę, że moje fotografie dobrze ilustrują tą opinię o niezależnej architekturze ks. Józefa Karsznickiego.
Oryginalna, metalowa konstrukcja bramy, przez którą wchodzimy na teren kościelny, została wykonana przez Zakłady Ostrowieckie na targi w Niżnym Nowogrodzie w r. 1896, Ofiarowana parafii szewieńskiej została zwieńczona krzyżem.
Na bramie znajdują się postacie górnika i hutnika z młotkami.