TARŁÓW – kościół p.w. Świętej Trójcy
W 1550 r. Andrzej Tarło dostał przywilej założenia miasta na prawie magdeburskim. Ukazem carskim z1869 roku Tarłów stracił prawa miejskie.
Barokowy kościół ufundował Zbigniew Oleśnicki w latach 1641-1647. W fasadzie użyto wolno stojące kolumny co nadaje jej monumentalności, a fasada stała się bardzo plastczna. Na przełomie XVIII/XIX w. wprowadzono rzeźby świętych patronów Polski Stanisława i Wojciecha. Pomiędzy nimi w arkadowej wnęce płaskorzeźba Trójcy Świętej. Dwie sześciokątne wieże po bokach fasady, na ostatniej kondygnacji także zdobione są wolnostojącymi kolumnami.
We wnętrzu jednonawowego kościoła zwraca uwagę bogata dekoracja stiukowa na suficie i obiegająca ściany galeria. Prezbiterium jest wyodrębnione, a dwie kaplice po bokach nawy tworzą jak gdyby transept. Sklepienia pokrywają niezwykle wysoko oceniane sztukaterie.
Najciekawsza jest kaplica Pana Jezusa.
Memento mori mówią płaskorzeźby kaplicy, nieznany jest artysta, autor tej tej dekoracji.
Śmierć triumfuje nad wszystkimi postaciami, przypomina o znikomości ludzkiego życia, wszelkich zaszczytów, godności i bogactwa, nie ma także dla Śmierci znaczenia wiek wybranej osoby. Widzimy to na foto. poniżej: w czterech narożach kopuły Śmierć spotyka dziecko – u dołu z prawej, z lewej – młodzieniec, nad nim zatrzymuje uchodzącego mężczyznę w wieku średnim i z prawej zabiera starca.
Na foto. z prawej strony widzimy Śmierć wypłacającą jałmużnę mężczyźnie w stroju jaki nosili pielgrzymi do grobu Świętego Jakuba w Santiago de Compostela. Wskazuje na to kapelusz tykwa i muszle na ramieniu i kapeluszu. Na innych płaskorzeźbach możemy zobaczyć Śmierć z ludźmi różnych innych stanów.
Kaplica ta stanowi pomnik chwały doczesnej potężnego rodu Oleśnickich, który zakończył ziemskie bytowanie na osobie Zbigniewa.
W jednej z krypt pod kaplicą spoczywa fundator.